Jesteś czy wydaje Ci się, że jesteś?

Dość przewrotne i nieco filozoficzne stwierdzenie ale które wg mnie ma bardzo głęboki sens. Narodziło się „w ustach” mojego kolegi w całkiem odmiennej sytuacji niż rozmowa na poruszane tu tematy jednak dość mocno mnie zaciekawiło bo sens tamtej sytuacji i moich przemyśleń są zbliżone i dotykają naszej świadomości życia i bycia w tu i teraz, odgrywania naszych życiowych ról, gdzie często zabiegamy o aprobatę u innych, o ich uznanie zamiast być sobą. Wchodzimy tutaj mocno w duchowość i sens życia. Wspominałem już, że w wielu filozofiach życiowych twierdzi się, że świat fizyczny jest jedynie iluzją (Matrix’em), która uzależnia nas od siebie a prawdziwy sens i sedno naszego bytu jest w nas, w naszej duchowości. Gdy oddajemy się zbyt mocno tej iluzji świata fizycznego powoduje to, że nie żyjemy pełnią życia, które jest wypełnione rzeczami materialnymi ale brakuje szczęścia, miłości i spełnienia. Te przedmioty są jedynie rzeczami zapełniającymi pustkę po braku miłości, wolności i szczęścia. Takie pójście za ziemskim złudzeniem powoduje, że patrzymy na swoje istnienie nie poprzez Prawdę a poprzez ograniczające przekonania, szufladkujemy się w tej iluzji słowami i etykietami typu sukces, szacunek, chwała. Inaczej można by powiedzieć: żyjesz czy wydaje ci się, że żyjesz? Dlatego zastanów się jakimi wartościami kierujesz się w życiu, jakie są twoje priorytety, co cię ogranicza, jakie przekonania nosisz w podświadomości, czy jesteś odpowiedzialny za swe czyny, czy wiesz, że w każdej chwili swego życia kreujesz swoją przyszłość, czy naprawdę wierzysz i w co, czy kierujesz się zawsze miłością, czy jesteś wdzięczny za to co masz, czy żyjesz własnym życiem czy robisz co inni ci każą, czy jesteś marionetką, którą inni wykorzystują do osiągania własnych celów, czy idziesz przez życie jak zombi i chcesz się wszystkim przypodobać, po prostu: jesteś czy wydaje Ci się, że jesteś???? Zastanów się teraz przez chwilę… Jeżeli masz pewne obawy, że jednak nie jest to co powinno być to wróć do początku i zacznij czytać moje przemyślenia od pierwszego rozdziału. Postanów sobie, że będziesz szukać dalej odpowiedzi, że postawisz na swój rozwój, przede wszystkim duchowy!! Zacznij żyć pełnią życia, poczuj, że jesteś, poczuj miłość, poczuj wolność, poczuj radość życia. Szukaj tej radości we wszystkim co cię otacza, szukaj Boga we wszystkim i nie żałuj niczego i nie martw się niczym a będziesz!! PRZEBUDŹ SIĘ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *