Gdy piszę o prawach, które rządzą naszym życiem i je kreują staram się odnosić się do różnych aspektów naszego obecnego życia, jak na nie wpływają. Dla przypomnienia są to nasze przekonania, które stają się naszymi myślami a te z kolei determinują co nam się w życiu przydarza. Wiąże się też z tym skupienie naszej uwagi na tym co nas spotyka. To na czym się skupiamy to to dostajemy. To jest wiara, która decyduje co nam się w życiu objawia w postaci fizycznych doświadczeń. Jeżeli wierzymy, że możemy to możemy. To jest miłość, którą darzymy wszystko i wszystkich dookoła co nas otaczają lub jej brak. Obdarzone miłością kwiaty naszego życia pięknie rozkwitają. To jest wdzięczność za dobra, które otrzymujemy od życia bo gdy jesteśmy wdzięczni to mamy w sobie pozytywną energię, która pomnaża powody naszej wdzięczności.
Co jakiś czas możemy przeczytać, usłyszeć w mediach o różnego rodzaju „specyfikach”, które jak się okazuje nie są takie złe jak mówiono o nich wcześniej. Właśnie niedawno przeczytałem taki artykuł odnośnie piwa. Gdzie dowodzi się, że w rozsądnych ilościach tj. max 1L ma wręcz właściwości lecznicze, uodparniające i praktycznie same pozytywy. Co jakiś czas możemy podobnie poczytać o kawie, czekoladzie, marihuanie, tytoniu… Pomijam tutaj aspekt sponsoringu takich badań, artykułów przez zainteresowane koncerny. Zakładam, że badania te były prowadzone rzetelnie biorąc pod uwagę wszystkie aspekty. Pierwsza myśl jaka mi się tu nasuwa to stwierdzenie, że wszystko jest dla ludzi pod warunkiem, że jest to naturalne a nie sztucznie wytworzone i dawkowane jest w „rozsądnych ilościach”!! Znamy różne historie Indian, którzy palili tytoń i żyli po sto lat. Co raz więcej się mówi o „leczniczej marihuanie”, która pozytywnie wpływa na ludzki organizm. Często ludzie dożywający bardzo sędziwego wieku mówią, że praktycznie codziennie pili lampkę wina czy koniaku. Przykładów takich można by podawać wiele, często nawet z życia naszych bliskich.
Czytając takie artykuły przedstawiające takie wyniki i teorie oraz biorąc pod uwagę wspomniane przykłady zastanowiło mnie dlaczego tak jest, co się zmieniło? Czy to nie jest tak, że na przestrzeni wieków w historii ludzkości pojawili się ludzie, którzy mieli pozytywny stosunek do alkoholu, tytoniu, kawy itd. poprzez który zmienili reakcję swojego organizmu co w istocie dało pozytywne rezultaty? Wystarczy, że pojawi się pierwszy człowiek, który przełamie jakąś barierę i zaraz następni pójdą za nim a nawet dalej. Na podobnej zasadzie są bite kolejne rekordy w sporcie. Gdy raz ktoś przekroczy jakiś czas, pokona odległość itp. to dla następnych pokoleń często rekordy sprzed dekad wydają się być normalnym wynikiem, który obecnie osiąga większość i są bite nowe. Czy właśnie w dzisiejszych czasach, gdy mamy ogromny dostęp do informacji i można by rzec, że media kreują nasze życie, gdy dowiadujemy się o takich dowodach wśród „normalnych” ludzi, że coś nie szkodzi a wręcz pomaga powoduje to, że zaczynamy wierzyć i przez to zmieniamy nasze przekonania, które zmieniają nasze życie? Biorąc pod uwagę prawa, o których wspominam na tym blogu to jest właśnie to! Wszystko to tłumaczy. W jednym z artykułów wspomniałem, że nawet nastawienie badacza, jego wiara w osiągane wyniki doświadczeń determinują jakie one są. Dlatego, gdy poprzez media mamy dookoła co raz więcej dowodów, że coś nie szkodzi zmieniają się nasze przekonania a tym samym rośnie nasza wiara, że tak jest a to z kolei pociąga zmiany w naszym życiu. I dotyczy to wszystkich aspektów życia. Nie tylko alkoholu, kawy czy tytoniu. Jak zostało wspomniane na wstępie, nasze przekonania, wiara, skupienie naszej uwagi przynoszą nam rezultaty w naszym życiu. Gdy myślimy o czymś pozytywnie, wierzymy, że możemy to osiągnąć i skupiamy swoją uwagę na pozytywnych aspektach to pozytywne, szczęśliwe rezultaty objawiają się w naszym życiu. Ta druga strona, negatywna, gdy na niej się skupiamy, wierzymy, że „tak jest” przynosi nam niechciane doświadczenia. Gdy wokół słyszymy i jeszcze skupiamy na tym naszą uwagę, rozmawiając na te tematy w pracy, dając linki na FB itp. o katastrofach, epidemiach, kradzieżach itd. to zauważ, że wokół Ciebie zaczynają pojawiać się dowody na istnienie tych teorii. Dzieje się tak nie dlatego, że tak jest tylko dlatego, że skupiłeś na tym swoje myśli, swoją energię czym zaprosiłeś to do swego życia!! Dlatego z uporem maniaka powtarzam: skupiaj się na pozytywnych aspektach życia, kieruj się miłością, wierz, że wszystko jest dla Ciebie zdrowe, możliwe do osiągnięcia i bądź wdzięczny za to co otrzymujesz a Twe życie będzie szczęśliwie pozytywne. Wszystko jest dla Ciebie i Tobie dostępne!!!!