Wiele osób ma przekonanie, że ukończenie szkoły, dobre stopnie dają gwarancję stabilnego, szczęśliwego życia, że szkoła przygotowuje dzieci do życia. Czy na pewno?? Jak wiele osób ukończyło szkoły zgodnie ze swoimi zainteresowaniami a teraz co robią?? Ilu mamy nauczycieli, inżynierów którzy pracują teraz za niewielkie pieniądze w korporacjach, marketach… i robią całkiem inne rzeczy niż się uczyli?? I to ma być gwarancja nauki w szkole?? Czy ucząc dzieci wierszyków przygotowujemy ich do życia?? Czy sfrustrowani życiem nauczyciele i katecheci (oczywiście nie wszyscy) są w stanie czegokolwiek nauczyć nasze dzieci?? Może to wszystko jest w wielkim uproszczeniu ale pragnę zwrócić uwagę, że system szkolnictwa nie zmienia się od lat a świat idzie do przodu. Zacierają się granice, mieszają się religie, kultury. W telewizji można oglądać faceta z brodą przebranego za kobietę, wiele państw legalizuje związki partnerskie, kościół nie jest już ostoją uczciwości i moralności. Nie neguję tego wszystkiego bo nie mnie to oceniać, pragnę zwrócić uwagę na zachodzące w świecie zmiany, które mam wrażenie dzieją się co raz szybciej.
Ma to może związek ze zmianą ery?? Zgodnie z astrologią wchodzimy/jesteśmy w erze wodnika, którą można w wielkim skrócie scharakteryzować jako koniec świata iluzji. Będzie to era intelektualnego oświecenia, wolności, równości i braterstwa. Będą walić się religijne, polityczne i inne iluzje…

Chcę przede wszystkim odnieść się do naszych dzieci bo one mają największe szanse na zmianę, choć również tyczy się to nas wszystkich. Pragnę zwrócić uwagę na schematyczne myślenie, które wywodzi się z naszych przekonań o których wielokrotnie wspominałem. Schematy te, mam wrażenie co raz rzadziej sprawdzają się w życiu. Schematy pochodzą ze świata zewnętrznego a ten jak wiemy jest iluzją. Prowadzą tylko do uzależnienia od innych ludzi, korporacji, instytucji a w końcu do frustracji i nieszczęścia.
Jeżeli chcesz żyć pełnym, szczęśliwym życiem to odrzuć te iluzje i schematy, które ona tworzy. Doświadczaj życia, kosztuj go, próbuj nowych rzeczy… Jak mówi jeden z moich znajomych: „odrzućcie demony! gdzie macie punkty blokady?” Przełamując schematy, podążając za własnymi pasjami masz gwarancję szczęśliwego życia. Nigdy nie jest za późno aby je realizować ale przede wszystkim wspieraj swoje dziecko. Pilnuj aby nie uwikłało się w schematyczne myślenie narzucone przez społeczeństwo, religie, kulturę i ustroje polityczne. Gdy będzie otwarte, pełne ciekawości świata i życia będzie mu łatwiej. Podążajcie więc i wasze dzieci za swoimi pasjami z wiarą i miłością choć nie namawiam was tu aby wasze dzieci rzucały szkoły ale może jednak…

To chyba na filmie World War Z pada stwierdzenie, że gdy Żydzi podejmują jakąś decyzję i ośmiu jest „za” to dziewiąty musi powiedzieć veto. Nie ma czegoś takiego jak „oczywista oczywistość”. Trochę w przenośni ale gdy wszyscy skręcają w lewo ty skręć w prawo i wytycz nową drogę. Nie daj się omamić społeczeństwu, politykom, autorytetom czy korporacjom. Oni chcą myśleć za ciebie, uzależniać ciebie od siebie abyś żył jak im pasuje, chcą wpisać ciebie w swoje schematy.

Czasami gdy oglądam różnego rodzaju programy typu talent show czy słyszę, czytam o niektórych znanych ludziach to widzę, że wielu z nich przełamywało schematy aby dojść do swego celu, aby zrealizować swoją pasję. I dziś wielu z nich ma niezależność finansową co jeszcze bardziej pomaga im być poza schematami. Czy daje im to pełnię szczęścia?? Nie jestem w stanie ocenić bo ich nie znam, wiedzą to tylko oni. Aby samemu nie wpaść w uwikłanie świata zewnętrznego i nie tylko mieć, zapraszam do lektury pozostałych rozdziałów.
Patrząc również na sferę tzw. biznesu to i na tym polu firmy odnosiły sukcesy w momencie gdy przełamywały schematy i proponowały coś nowego, przecierały szlaki w nowych produktach, usługach. Tak przy okazji zastanowiło mnie jakby wpłynęła na wyniki firm nieschematyczna rekrutacja. Sam byłem rekrutowany i rekrutowałem. Czasami jest potrzebna wiedza z danej branży ale czy czasami w niektórych zespołach nie warto zaryzykować i zatrudnić choć jednego pracownika „spoza branży” i wnieść trochę świeżości i innego spojrzenia…?? Pod zastanowienie dla niektórych menedżerów.

Widać z tego, że wyrwanie się ze szponów schematycznego myślenia, w rozumieniu świata zewnętrznego, daje sukces. Więc jeżeli w obecnej sytuacji coś ci nie pasuje, czujesz się źle to odnajdź w sobie spokój, wycofaj swoje skupienie (myśli) ze świata zewnętrznego i podejmij decyzje, które pozwolą ci się wyrwać z tych schematów w których ugrzązłeś. Tylko pamiętaj aby odnaleźć w sobie spokój, nie działaj pod wpływem negatywnych emocji bo możesz wpaść z „deszczu pod rynnę”. Zawsze szukajcie odpowiedzi we własnym wnętrzu a nie w zewnętrznych okolicznościach. Bądźcie kreatorami własnego życia a nie głuchymi i ślepymi częściami systemu stworzonego przez schematy. Dbajcie przy tym o swoje dzieci, wspierajcie je w pasjach, niech czują życie, niech wsadzają żabę do buzi, niech smakują życie…