Trochę jeszcze w nawiązaniu i rozwinięciu do rozdziału „Ku…to nie działa”. Obserwuje siebie, swoje reakcje oraz obserwuje życie dookoła i dochodzę do wniosku, że wielu z was chce zmiany ale tylko o tym „papla” a nic nie robi w tym kierunku a czasami wręcz przeciwnie, działa jeszcze bardziej destrukcyjnie na samego siebie, na swoją przyszłość!!
Wielu ma przytępione umysły i chodzi jak zombi powtarzając po innych: ten złodziej, ten żyd, to się nie uda, to jest złe, tamto dobre… Skąd to wiesz gdy nie spróbowałeś i sam nie doświadczyłeś, znasz innych tak dobrze? Mówimy, że kochamy bliźnich, deklarujemy się chrześcijanami. Wielu „klika” na fejsie „milion polubień dla JP II”, wkleja piękne sentencje o miłości, poszanowaniu innych, i co z tego??!!
Fakty są inne. Za chwilę jesteśmy nieuprzejmi do pani w sklepie, pałamy agresją do ludzi innej wiary, oczerniamy, wpisujemy się w politykę nienawiści jednych do drugich… Obłuda!! Później się ktoś dziwi: dlaczego mnie to spotyka, taka strata, takie nieszczęście??!! Ano właśnie dlatego, że jesteś dwulicowy!! Takie jest życie. To co dajesz to otrzymujesz. Tylko deklarujesz dobro ale nie ma go w tobie i twoje działania są nastawione na chaos. Dobro w sobie masz ale masz tak stępiony umysł, swoje wnętrze okryłeś mroczną szatą i zamknąłeś się na nie. Obserwuj życie a przede wszystkim siebie i szukaj zrozumienia. Tylko kierując się miłością znajdziesz je. Teraz jest ten moment aby zacząć przemianę bo ten moment kreuje twoją przyszłość.
Często mam wrażenie że nawet nie są podejmowane próby zmiany. Lubimy to co mamy i mimo że czasami na to narzekamy to znamy i daje nam to pewne poczucie komfortu. Zmiana niesie pewien niepokój, niepewność więc po co się wysilać. Okopujemy się w swojej skorupie i jedyny nasz kontakt z rzeczywistością jest poprzez agresję i strach. Łatwiej jest nam powtarzać po innych, szufladkować, oceniać, przyklejać etykiety niż samemu dostrzec prawdę.
Dopóki będziesz żyć w takim strachu i obłudzie to w twoim życiu niewiele się zmieni. Również na świecie! Łatwo jest oczekiwać, że pierw niech się zmienią warunki zewnętrzne a później ja się zmienię. Wiedz, że warunki zewnętrzne są pochodne twojego wnętrza. Społeczeństwo jest złożone z jednostek i to pierw jednostka musi zacząć się zmieniać aby i zmieniło się społeczeństwo. Gdy jest chaos w tobie to i chaos na zewnątrz, gdy w tobie jest zaufanie, miłość i dobro to i to jest na zewnątrz. W historii ludzkości mieliśmy wiele prób zmiany pierw ogółu jednak nigdy to nie przerodziło się na pozytywną zmianę w jednostce. Choćby ostatni komunizm, który wielu jeszcze pamięta. Co to przyniosło wszyscy wiemy i system taki wcześniej czy później runie bo jednostka w głębi szuka miłości, dobra i wolności. Dlatego gdy uzdrowią się jednostki uzdrowi się i ogół. Odrzuć schematy, autorytety, sam doświadczaj życie, obserwuj, dostrzegaj piękno, kieruj się miłością a twoje życie, świat na zewnątrz zacznie się zmieniać na lepsze. Odrzuć obawy miej zaufanie, wiarę i miłość w sercu. Uspokój swoje myśli, nie komentuj, nie oceniaj wszystkiego w swojej głowie. Niech myśli płyną, przychodzą i odchodzą. Skup się na życiu, na tej chwili, dostrzegaj piękno całym sobą w ciszy. Nawet każdy problem niesie ze sobą rozwiązanie tylko w tym chaosie myśli możesz go nie dostrzec. Skup się, miej zaufanie i miłość a wszystko pójdzie w dobrym kierunku.
Jak wspomniałem, wszystkie próby zmiany jednostki przez czynniki zewnętrzne czyli wszelkiego typu, szeroko rozumiane, organizacje wcześniej czy później kończą się fiaskiem. Również dla samych organizacji. Dlatego gdy będziesz mieć chaos, strach, agresję w sobie deklarując przy tym przynależność do danej religii to wiedz, że i ona runie gdy ty się nie zmienisz. Przygotuj się na to, przygotuj swoje dzieci bo gdy ktoś mocno wierzy w autorytety to gdy one runą może pozostać wielka pustka. Nie będzie jej gdy nie będziesz uzależniony od warunków zewnętrznych, autorytetów a twoje wnętrze będzie wypełnione miłością.
Wiedz jedno. Jeżeli ktoś ma lepsze wykształcenie, jest ubrany w ornat, ma „pozycję” to nie znaczy że zna życie i wie co jest dobre dla ciebie. Tylko ty to wiesz i masz to w sobie. Na koniec przypomnę mój ulubiony cytat:
„Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym” Kalama Sutra Budda Siakjamuni