Osoby, które zainteresowały się sensem życia, prawem przyciągania, duchowością… trafiają na różne informacje. A to czakry, a to energie, a to myśli, kreowanie własnego świata, medytacje itp. Można by tu wymieniać wiele haseł i zagadnień. W całym tym zgiełku terminów ważne jest co TY czujesz, do czego masz przekonanie, co do CIEBIE przemawia!! Jest wiele tekstów w tym temacie i nie wszystko możesz od razu pojąć. Każdy ma swój poziom rozwoju. To jak z dziećmi w szkole. Trudno czasami wytłumaczyć uczniowi zagadnienia z 6 klasy gdy uczy się on dopiero w pierwszej. Wszystkie te opracowania to słowa, które próbuje ogarnąć umysł, który jest ograniczony w swym pojmowaniu. Boska moc, która jest w tobie jest nieopisywalna, nie do ogarnięcia przez ludzki umysł. To ona daje całą moc wszechświatowi i ją mam tutaj na myśli a można ją poczuć a nie zrozumieć.
Wszystko co przydarza się w naszym życiu dzieje się po coś!! To „coś” daje nam sygnał, w którym kierunku zmierzamy. Może się okazać, że jesteśmy na nie właściwej drodze i stąd wrażenie „mam ciągle po górkę”. Zatrzymaj się wówczas, wsłuchaj się w swoje wnętrze zadając pytanie „co/czy to jest dobre dla mnie?” a odpowiedź nadejdzie. Staraj się słuchać swego wewnętrznego głosu, intuicji. Często opinie większości są mylone z prawdą. Coś co jest dobre dla innych nie koniecznie może być dobre dla Ciebie. Prawdę znasz TY i tylko ona jest odpowiednia dla ciebie a przez to i dobra dla świata choć twoje otoczenie może tego nie rozumieć/dostrzegać. Pamiętaj!! Ważne co jest dobre dla ciebie!!
Wciąż pojawiają się opinie na temat cholesterolu, piwa, kawy itd. Kiedyś dość jednoznacznie uważane za „złe”, teraz nie mają już tak jednoznacznych opinii. Ktoś powie, że to dane lobby tak pisze a ja napiszę, że zależy to od ciebie, twoich przekonań, jak ty czujesz!! Chcesz pić kawę, piwo to pij! Co innego sprawia ci przyjemność to to rób! Chcesz zgłębiać czakry to zgłębiaj. Jeżeli interesują cię inne światy to je poznawaj. Ważne abyś miał przy tym pozytywne uczucia. Budda i Jezus też mogli się mylić!! Według mnie to jest właśnie cudowne, że każdy ma swoją drogę i tempo rozwoju i każdy jest na właściwym dla siebie poziomie. Nie próbuj też uszczęśliwiać wszystkich na siłę ze względu na powyższe. Ktoś może mieć inne postrzeganie. Nie tłumacz macierzy przedszkolakowi. Choćbyś poświęcił wiele, wiele swojej energii to mu nie wytłumaczysz. Może oczywiście się zdarzyć, że przedszkolak to zrozumie lecz są to wyjątki.
Trzeba być zawsze uważnym i świadomym. Wszystko ma swój czas i tempo. Nawet jeżeli masz jakąś „niedoskonałość” to wiedz, że wszystko jest po coś. Zastanów się co masz przez to zrozumieć, co dostrzec, za co być wdzięcznym. Jest wiele przykładów ludzi niepełnosprawnym w potocznym znaczeniu a są bardziej sprawni niż niejeden „zdrowy”. Zawsze wybieraj skupienie na miłości i dobru, bo to dwie wartości stałe w życiu.
Niektórzy odrzucają umysł, niektórzy wyrzekają się świata materialnego. Ja uważam, że wszystko mamy po coś. Jakkolwiek ktoś określa Boga, to ja sądzę, że się On nie pomylił i to co otrzymujemy jest po coś! Trzeba tylko we wszystkim zachować równowagę. Jakiekolwiek popadanie w skrajności prowadzi do uzależnień, większych oczekiwań a te w dalszej perspektywie mogą prowadzić do bólu i cierpienia. Napij się alkoholu, uprawiaj seks, jedz, pij to czy tamto. Tylko rób to w równowadze i dobrymi intencjami a będzie OK. Gdy dodatkowo czujesz przy tym wdzięczność za otrzymane dary to wzmacniasz pozytywne wibracje i nic ci nie będzie. Tylko nie pij trucizn bo śmiem twierdzić, że takiej mocy w sobie nie odnalazłeś aby sobie z tym poradzić Nie ważne co robisz, ważne jakie są twoje intencje. Zadaj sobie pytanie: czy robisz coś aby zaspokoić swoje ego czy masz wyższe intencje, związane z miłością i dobrem…do siebie, do innych, do swego ciała. Poczuj to co jest w tobie. Innych możesz oszukać, TEGO kim jesteś naprawdę nigdy!!
Pamiętaj: WSZYSTKO DZIEJE SIĘ PO COŚ !!